Nie, nie zapomniałam o Was :)
W głowie układałam co napiszę po powrocie.
I w sumie nic ciekawego nie wymyśliłam, więc pójdę - jak zawsze - na żywioł :)............
Sielpia Wielka. Fajna miejscówka. Na czas z rodziną lub znajomymi. Świetne miejsce dla dzieciaków.
Był i las i woda, słoneczko też nas uraczyło :)
Czasem gotowałam .....:)
P.S.
Sałatka z jogurtem, pomidorami, papryką. Do tego ziemniaczki i nuggetsy :)
a czasem stołowaliśmy się ,,na mieście''.
I oczywiści musiał się pojawić element, który jest już tak mocno wkomponowany w wakacyjny/weekendowy krajobraz, że po prostu musieliśmy i My go dopełnić :)
Oczywiście : grill !!! :P
W końcu wakacje to też odpoczynek od codzienności - prawda?
Powoli wracam do stałego rytmu dnia....bardzoooooo powoli :). I z uwagi na to proszę o cierpliwość i wyrozumiałość.
A Wam wszystkim i każdemu z osobna :
Wszystkiego naj....smaczniejszego kochani!!!
A że jeszcze zostało troszkę do końca wakacji to łapcie chwile : rodzinne i z przyjaciółmi, znajomymi lub samotne. Niech będzie smacznie i (nie) zdrowo :) bo nowe smaki to też rodzaj przygody.
Smaczne miałaś wakacje! :)
OdpowiedzUsuńA i owszem :)Wybraliśmy opcję "samogotowania"
Usuń