środa, 12 lipca 2017

Cukiniowy obowiązek :)

Lato! Lato wszędzie!!
O yech!!! Niechby tylko pogoda raczyła nie zapominać jaka obecnie jest pora roku :) bo czasami patrząc na to co za oknem się dzieje, można mieć lekkie wątpliwości. :)







Ale nie o pogodzie miało być a o owocach lata.
Tak, tak o owocach, pięknych, dorodnych, pachnących.  
Dziś przypomnę na szybko przepis tylko na jedno z nich, już tutaj przedstawiany.


A czemu odgrzewam stare kotlety? Bo uważam, że akurat ten przepis jest najlepszy jaki miałam okazje zrealizować.
Bo dla mnie, dzięki niemu można zamknąć troszeczkę słońca, tak by w chłodniejsze dni, zrobiło nam się fajnie na serduchu.


WEKI Z CUKINI


bo o nim mowa, zajmie wam troszkę czasu ale naprawdę warto! Zachęcam gorąco bo warto zwłaszcza, że już można kupić w fajnej cenie cukinie. Chyba, że tak jak u mnie, macie własne z gruntu!
No takie to nawet reklamy nie potrzebują :)
Więc Niech Moc będzie z Wami!




p.s.
Nie zapomniałam o blogu a chwilowy przestój....cóż - spadek formy i chęci, taki prozaiczny, dopadł mnie.
Ale staram się odbić od dna i płynąc dalej. Trzymajcie kciuki :)
i do napisania!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz